Tomek ponownie na Ślężańskim Mnichu 2024

To już 37 edycja Ślężański Mnich, który pomimo że nie jest pierwszy w kalendarzu zawodów, zwyczajowo otwiera sezon szosowego ścigania w Polsce. Trasy, jak zawsze, przygotowano dla amatorów i zawodowców, dla juniorów i mastersów, a obejmują dystanse od 31km aż do 143km dla elity.

My, jak wiadomo 😉, do elity się nie zaliczamy i start w tych zawodach realizujemy na trasie 62km, czyli dwukrotnie powtórzonej, bazowej, 31-kilometrowej pętli. Na starcie tegorocznej edycji kolejny raz stawił się Tomek Jabłoński. Jak wspomina start?⬇️⬇️

06.04 sobotni poranek. Pogoda zamówiona na pierwszy start w sezonie 2024. Trasa znana mi z poprzednich edycji Mnicha. Zaczyna się ostro, podjazdem pod Strzegomiany i dalej z Księginic Małych przez Przemiłów na Przełęcz Sulistrowicką. Później bruk w Olesznej, pofałdowany odcinek przez Piotrówek, Tomice i Glinica. Na koniec długie proste przez Świątniki i Przezdrowice do Sobótki (oczywiście ten odcinek pod wiatr…). A tutaj na deser ( i wymęczenie) podjazd pod Garncarską i św.Anny. I tak 2x…

Ponad 600 zawodników zmierzyło się z trasą, na której ścigają się profesjonaliści. Zaletą tego że trasa jest identyczna jak w poprzednich latach, jest to że można śledzić własne postępy. Dodatkowym atutem jest ściganie się przy ruch zamknietym, co daje nam jedyną szansę by poczuć się na rowerze prawie jak zawodowcy 😏😎

Kto nie był polecam spróbować 👌

Wyniki: https://domtel-sport.pl/wyniki,zawody,5775

Komorniki MTB Team - zawsze w dobrym kierunku 🙂