Komorniki MTB Team na Bike Maraton Bardo 2022

Ola
Napisane przez Ola w dniu
Komorniki MTB Team na Bike Maraton Bardo 2022

Sobota rano. Pakujemy się do “firmowego busa” 😉 Pada deszcz…. tak oto zaczyna się dzień zawodów Bike Maraton Bardo - Mistrzostwa Polski XCM 2022.

Pogoda nie napawa optymizmem. Sprawnie pakujemy rowery do przepastnego #Volkswagen #Caravelle, zajmujemy miejsca i w drogę. Nerwowo sprawdzamy prognozy pogody… Ciągle pada… Optymistyczne zakładają, że w Bardo - Miasto Cudów będzie padać dopiero po 13.00, te gorsze mówią, że już od 11.00…😭

Tuż przed Wrocławiem nieśmiało zaczyna wychodzić zza chmur słońce 🌤️, morale w ekipie rośnie 😎, może nie będzie tak źle? nikt przecież nie lubi jeździć w deszczu.

Dojeżdżamy o czasie, a nawet kilka minut wcześniej niż planowaliśmy. To dobrze, nie ma pośpiechu i nerwówki. Każdy zgodnie ze swoim rytuałem rozpoczyna procedurę startową. Jeszcze tylko zdjęcie przed startem i zajmujemy swoje sektory.

Start punktualnie o 11.00, każdy sektor, osobno to dobry znak - nie powinno się korkować na trasie. Po asfaltowej rozbiegówce przez miasto wjeżdżamy w teren i trasa od razu zaczyna piąć się w górę. Od razu też witamy się z błotem i jasne staje się, że tego dzisiaj na trasie nie zabraknie…

Pierwsza część trasy to średniej długości podjazdy przeplatane niezbyt trudnymi technicznie, szybkimi zjazdami. Stawka się rozciąga, każdy jedzie swoje, z tyłu głowy myśl: spokojnie, druga część trasy będzie bardziej wymagająca. Błotko oblepia już praktycznie cały rower wraz z rowerzystą. Czasami zasysa tylną oponę w taki sposób, że wydaje się, że z koła schodzi powietrze 🤯 Szybka kontrola wizualna ogumienia… Uff, na szczęście to tylko dancing opon w błocie…

Po rozjeździe Classsic/Mega zaczyna się prawdziwa zabawa 😁 Podjazdy robią się dłuższe, zjazdy miejscami bardziej strome. Wjeżdżamy również na odcinki Singletrack Glacensis – Pętla Łaszczowa, Pętla Kłodzka oraz kultowy fragment z Kłodzkiej Góry do Przełęczy Łaszczowa. Tu wiadomo: flow rośnie wraz ze zmianą nachylenia terenu oraz z ilością serpentyn. Gdyby jeszcze sił było więcej….

Podsumowując, świetna trasa, godna rangi mistrzowskiego ścigania👌, na usta cisną się słowa “im dalej w las, tym lepiej”. Pierwsza część trasy łatwiejsza, gdzie stawka się ułożyła, wraz z dystansem trudność rosła, by na końcowych kilometrach odpłacić przyjemnością jaką dają szybkie, techniczne zjazdy na singletrackach. Pogoda dla nas była również łaskawa 🚴🌤️ dając nam odpowiednie okno pogodowe, bo zaczęło padać🌧️😁 gdy byliśmy już na mecie i szykowaliśmy się do powrotu. A może to po prostu Bardo - Miasto Cudów? 🤔🙂

Jednym słowem kolejna udana impreza Bike Maraton. Wydaje się, że dla tych, co byli tu pierwszy raz nie będzie ostatnią, a dla miłośników wersji Classic czas w końcu na podjęcie wyzwania Mega 😉

Na BM BARDO reprezentowali nas:

Dystans CLASSIC 34 km 850 m UP:

  • Krzysztof Skaza

Dystans MEGA 56 km 1520 m UP:

  • Adrianna Owczarek
  • Jacek Grajser
  • Tomasz Jabłoński
  • Roland Socha

Wyniki: https://wyniki.datasport.pl/results3716/

Zapraszamy też na video 📽 z naszym udziałem 😉😎 https://fb.watch/fzfVXvVDtF/

Komorniki MTB Team - zawsze w dobrym kierunku🙂

Ola

Ola

Redaktor tekstów i mediów dotyczących działalności Komorniki MTB Team.